Stanisław MICHALKIEWICZ

Strona autorska felietony artykuły komentarze

www.michalkiewicz.pl

Stanisław Michalkiewicz

Drodzy Czytelnicy!

Ideą strony jest bezpłatny dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów. Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat.

Jeśli chcieliby Państwo dobrowolnie wesprzeć wolne słowo i pomóc w rozwoju strony – proszę o wpłaty na podane poniżej konta bankowe.

Dziekuję za Wasze życzliwe wsparcie!

Stanisław Michalkiewicz

Dokładne dane kont »

Serdecznie dziękuję wszystkim wspierającym!

Informacje o nowych wpłatach podajemy 2 lub 3 razy w miesiącu.

Jeśli dokonali Państwo wpłaty, a nie ma jej na liście, prosimy o e-mail »


30 listopada
APC, Szczecin,20 zł
MP, Warszawa,5 zł
MR, Nowy Regnów,10 zł
PR, Boniewo,30 zł
SB, Niemcy,10 EUR

28 listopada
AEK, Józefów,50 zł
JC, Warszawa,10 zł
JT, Warszawa,200 zł
KB, Lipsko,50 zł
PD, Gryfino,100 zł

27 listopada
DG, Chechło,10 zł
EK, Włocławek,10 zł
MG, Szczecin,10 zł
RR, Ropczyce,10 zł
TŻ, Dobieszowice,30 zł

25 listopada
MG, Niemce,50 zł
TP, Łódź,30 zł

24 listopada
ŁLH, Kraków,30 zł
RA, Moderówka,4.32 EUR

23 listopada
MS, Warszawa,20 zł

22 listopada
DP, Bielsko-Biała,40 zł
ZS, Wrocław,100 zł
ZSP, Warszawa,500 zł

20 listopada
ML, Sztum,30 zł
SM, Czechowice-Dziedzice,10 zł

19 listopada
ŁR, Pruszków,20 zł

18 listopada
DCŁ, Gdynia,50 zł

17 listopada
DJ, Warszawa,10 zł
JMJ, Łask,3 zł
KW i MW, Lublin,50 zł
LMD, Chełmno,20 zł
ZWA, Dębostrów,100 zł

16 listopada
AK, Warszawa,300 zł
JŚ, Opole,10 zł

15 listopada
RL, Legionowo,5 zł
WR, Kraśnik,10 zł

14 listopada
HK, Stare Budkowice,15 zł
JŻ, Nowy Kawęczyn,5 zł

13 listopada
AB, Gdańsk,10 zł
AT, Miedzna,50 zł
BSM, Kielce,10 zł
MK, Wrocław,2 zł
MSS, Łódź,20 zł

12 listopada
GŚ, Warszawa,20 zł
JM, Warszawa,15 zł

11 listopada
DM, Łódź,10 zł
RZ, Szczecin,25 zł

10 listopada
AS i SS, Zawiercie,20 zł
JC, Augustów,20 zł
MW, Legnica,20 zł
OT, Pruszków,50 zł

9 listopada
AAL, Kraków,100 zł
MR, Nowy Regnów,10 zł
PZ, Piotrków Trybunalski,50 zł
SM, Świdnica,100 zł

8 listopada
BAŁ, Włocławek,20 zł
HK, Komorniki,50 zł
PS, Warszawa,10 zł

7 listopada
KC, Poznowice,5 zł
PM, Szczecin,50 zł

Więcej o wpłatach »

Statystyki odwiedzin

W tym miesiącu średnio
5 456 wizyt dziennie
grudzień49 112wizyt
listopad190 675wizyt
październik204 776wizyt
wrzesień166 709wizyt
sierpień171 262wizyt
lipiec167 665wizyt
czerwiec161 557wizyt
maj156 766wizyt
kwiecień159 551wizyt
marzec169 712wizyt
luty157 782wizyt
styczeń216 499wizyt

Więcej statystyk »

63 689 873 wizyt
od 6 czerwca 2006r.

Spotkania

  • 9 grudnia
    we Wrocławiu
  • 10 grudnia
    w Poznaniu
  • 15 grudnia
    w Warszawie

Więcej o spotkaniach »

Ogłoszenia

Więcej informacji »

Książki S. Michalkiewicza

Michalkiewicz. Biografia

Michalkiewicz. Biografia

Wszystkie książki »

U progu nowego etapu

Felieton    Portal Informacyjny „Magna Polonia” (www.magnapolonia.org)    9 listopada 2023

Gdyby jakiś polski nieboszczyk z okazji Wszystkich Świętych zmartwychwstał i zabrał się do czytania „Gazety Wyborczej”, to mógłby nabrać podejrzeń, że tamtejszy Judenrat ma na punkcie Kościoła katolickiego i w ogóle – chrześcijaństwa – obsesję. Takie podejrzenie byłoby zresztą uzasadnione i to podwójnie. Po pierwsze dlatego, że Żydowie na punkcie chrześcijaństwa mają obsesję od samego początku, to znaczy – odkąd chrześcijaństwo się pojawiło. Chodzi o to, że do czasu pojawienia się chrześcijaństwa Żydowie uważali, że są wyjątkowi, ponieważ są pupilami Stwórcy Wszechświata, z którym pewien mezopotamski koczownik zawarł geszeft, na podstawie którego Stwórca Wszechświata zobowiązał się oddać im świat w arendę. Nie cały Wszechświat; co to, to nie – ale naszą – jak mówią ekologowie - „planetę”, co to obecnie przeżywa niewymowne katiusze z powodu globalnego ocieplenia. Tymczasem chrześcijaństwo nie tylko podważyło ten judaistyczny ekskluzywizm, ale nawet go w pewnym sensie ośmieszyło, ponieważ za ulubieńców Stwórcy Wszechświata uznało również tak zwanych głupich gojów. Tymczasem Żydowie głupich gojów uznają za istoty człekopodobne – o czym każdy może się przekonać choćby na podstawie lektury broszury księdza Bonawentury Pranajtisa „Chrześcijanin z Talmudzie żydowskim”. Teraz wprawdzie JE abp Stanisław Gądecki przeforsował w naszym nieszczęśliwym kraju obchody „Dnia Judaizmu”, podczas których część katolickiego duchowieństwa zajmuje się propagowaniem żydowskiego przemysłu rozrywkowego. Niektórzy – jak np. JE bp. Tadeusz Pieronek, podczas przesłuchania, jakiemu poddała go resortowa „Stokrotka”, czyli pani red. Monika Olejnik na konwejerze w TVN - przyznał nawet że Żydów nie wolno na chrześcijaństwo nawracać. W ten sposób ocenzurował samego Pana Jezusa, który przykazywał apostołom, by „szli i nauczali wszystkie narody”, a nie tylko niektóre – ale najwyraźniej Ekscelencja uważał, że z Panem Jezusem łatwiej się dogada, niż z resortową „Stokrotką”. Ciekawe, że przy tym wszystkim zwolennicy wspomnianego „dialogu” nie przechodzą na judaizm, tylko trzymają się tego całego chrześcijaństwa, jak pijany płotu. Wyjaśnienie może być proste; rabinowie wcale nie życzą sobie takich konsekwencji dialogu, bo stanowiłoby to dla nich pojawienie się konkurencji, której nikt nie lubi, a zwłaszcza – delegaci Stwórcy Wszechświata na poszczególne kraje. Poza tym i poeta twierdzi, że najlepiej, kiedy człowiek „się trzyma tego, w co już raz wdepnął”, podając negatywny przykład rabina ben Alego ze Smyrny. „Gdy go grzeszna zwabiła pokusa na katolicki dwór Constantinusa, wyrzekł się wiary ojców i Talmudu i zaczął kochać bliźnich – nie bez trudu.” Aliści wkrótce cezarem obwołano Juliana Apostatę. „Rabbi się tedy modli do Zeusa, uczy się mitologii lecz psikusa los powtórnemu zrobił neoficie, bo Apostata w Persji stracił życie. Więc wrócił Kościół i rządy biskupie, a neofita znów dostał po d...”. Toteż nic dziwnego, że i Judenrat, który – jak wszystkie Judenraty wszystkich gazet wyborczych na świecie – niezmiennie pozostaje w awangardzie rewolucji komunistycznej – do Kościoła i chrześcijaństwa zieje nienawiścią w nadziei, że rewolucja zmiecie je z powierzchni „planety”, która dzięki temu będzie mogła zostać oddana w arendę starszym i mądrzejszym.

Drugi powód może być nie tak doniosły, tylko natury raczej osobistej. Nie wiem, czy przywódca tubylczego Judenratu, pan red. Adam Michnik, był ochrzczony, chociaż na etapie łaszenia się „lewicy laickiej” do Kościoła, swego syna ochrzcił i to u samego księdza prałata Henryka Jankowskiego – ale nie sądzę, by kiedykolwiek przystępował do spowiedzi. On nie – ale inni członkowie Judenratu już mogli. Z takich doświadczeń niekiedy rodzą się obsesje, o których wspomina poeta w nieśmiertelnym poemacie „Towarzysz Szmaciak”. Jest tam scena, kiedy szef UB Rurka karci Szmaciaka za mało wartościowe donosy: „Wiecznie ten klecha! Do znudzenia! Pewnie ci nie dał rozgrzeszenia za to, że w kwiecie swej młodości waliłeś konia bez litości?” Podobnie było w przypadku mojej faworyty, Wielce Czcigodnej Joanny Scheuring-Wielgus, która do dzisiaj nie może zapomnieć o kłopotliwej sytuacji, kiedy w wieku 14 lat się spowiadała, a spowiednik koniecznie chciał wiedzieć, czy już się bzykała. Toteż po latach zaciągnęła do papieża Franciszka swego przełożonego z fundacji „Nie bzykajcie się”, pana Marka Lisińskiego jako ofiarę księdza-pedofila, a wzruszony Ojciec św. nawet go pocałował – na szczęście tylko w rękę – bo wkrótce okazało się, że pan Lisiński nie jest żadną ofiarą, tylko naciągaczem, niczym Zenek Dreptak z ballady Tadeusza Chyły. Jak się okazuje, wskazówka dla każdego, kto chce przez życie przejść spokojnie, by nie rozdrażniał trzech ludzi: kobiety, kucharza i człowieka z nożem, jest uzasadniona. Muszą się tego wystrzegać zwłaszcza ludzie znani i zamożni – jak na przykład Roman Polański. Okazało się właśnie, że jakaś pani po 50 latach przypomniała sobie, że ją upił i nie tylko wsadził jej rękę pod spódniczkę, ale nawet „zgwałcił”. Ciekaw jestem ile pod tym pretekstem od niego zażąda; czy tylko miliona dolarów, czy – uznając, że na biednego nie trafiło – np. nie 10 milionów? Słusznie; jak naciągać, to naciągać! Wymowni Francuzi twierdzili, że najlepszymi przyjaciółmi kobiet są brylanty – ale tak było na poprzednich etapach, kiedy niezawisłe sądy jeszcze tak nie współczuły „siostrom”, jak teraz. Teraz najlepszymi przyjaciółmi kobiet są niezawisłe sądy. Wracając do Romana Polańskiego, to chciałbym przypomnieć, że mniej więcej te same środowiska, które jeszcze niedawno stawały w jego obronie, pryncypialnie schłostały Janusza Korwin-Mikke, kiedy powiedział, że ustalać tak zwany „wiek rębny” dla panienek powinny one same w porozumieniu z matkami – a nie rząd. Ta reakcja pokazuje, jak bardzo zakorzenione są w naszym społeczeństwie, nawet w środowiskach wykształconych, ciągoty etatystyczne. Daleko z tym nie zajedziemy tym bardziej, że oto - po marcowym przyzwoleniu, jakiego kanclerzowi Scholzowi udzielił Józio Biden, by Niemcy urządzały Europę po swojemu - na naszych oczach przyspiesza budowa IV Rzeszy, wskutek czego faszyzm zostanie nam – chciałem napisać: narzucony – ale wcale nie musi być nam narzucony, bo przez zdecydowaną większość naszego społeczeństwa będzie przyjęty z radością – że wreszcie państwo się wszystkim zajmie. Najwyraźniej również Kościół wyczuwa nadchodzące znaki czasu i próbuje się do nich akomodować – o czym świadczy list skierowany do szerokich mas ludowych przez Ojców Synodalniaków. Jeśli tak się stanie, będzie to znak, że nadszedł nowy etap, kiedy Kościół i chrześcijaństwo stanęło w ariergardzie rewolucji komunistycznej. W tej sytuacji również Judenraty gazet wyborczych chyba będą musiały trochę się wyciszyć?

Stanisław Michalkiewicz

Copyright © 2006-2023 Stanisław Michalkiewicz. Wszystkie prawa zastrzeżone. Strona działa od 6 czerwca 2006 r.

Autor: michalkiewicz@michalkiewicz.pl Redaktor strony: webmaster@michalkiewicz.pl Projekt: NetStudio.pro

Dokładne dane kont Formularz kontaktowy

Konto złotówkowe Santander Bank: 24 1090 2590 0000 0001 4495 4522

Konto złotówkowe mBank SA: 75 1140 2017 0000 4002 0542 5287

Konto walutowe EURO Santander Bank: 56 1090 1043 0000 0001 4746 6809

Konto walutowe EURO mBank SA: 76 1140 2004 0000 3712 0674 5873

Konto dewizowe Santander Bank: 45 1090 2590 0000 0001 4495 4532

PayPal: michalkiewicz@michalkiewicz.pl